Nie mam już mamy...

Alina | Ogolna | 2010-09-18, 01:28

Odeszła. 16 sierpnia o godzinie 23. 58... zresztą jakie to ma znaczenie. Teraz mnie czeka mnóstwo spraw, z którymi mierzą się osoby pozostające przy życiu, a pragnące godnie pożegnać swoją najbliższą osobę. Już mi ręce opadają, ale napiszę o tym, gdy się uporam z lokalną parafią, zakładem pogrzebowym, USC oraz innymi instytucjami, które mają pomóc, a gdy się do nich dzwoni ze sprawą nie potrafią tak po ludzku powiedzieć 'współczujemy pani'. Wstydzą się śmierci?
(Dalej…)

Ale co to da...

Alina | Ogolna | 2010-09-14, 12:07

Ciągle to słyszę, gdy komuś mówię, że właśnie napisałam list do takiego lub innego urzędu z jakimś publicznym żalem lub prośbą o naprawę lokalnych usterek. Mówią zwykle, no fajnie, że walczysz, ale co to da. To prawda. Wielokrotnie nic, ale uważam, że nie należy ułatwiać życia tym, którzy są przedstawicielami społeczeństwa i z urzędu powinni dbać o lepsze standardy naszego życia. Ostatnio zdarzyła nam się jednak historia z ambulansem i to jest już zupełnie inna opowieść, a przy okazji przestroga dla wielu z nas, żeby nie dać się zwieść personelowi medycznemu, który przyjechał ratować naszego bliskiego.
(Dalej…)

Alina Dragan RSS Feed

© 2007 Alina Dragan. All rights reserved worldwide.