Typisch Nederlands
Holendrzy są zimnego wychowu. Gdy przyjechałam tutaj ponad 20 lat temu myślałam, że w tych chłodniejszych miesiącach roku po prostu zamarznę. Wprawdzie temperatury nie są takie niskie jak u nas w zimie, ale często wiejący wiatr robi swoje. W naszym starym, a obecnie już zabytkowym budynku jedynym ogrzewaniem był i jest piec gazowy w centralnym pokoju. Jak się porządnie nagrzało to było bardzo przyjemnie, ale wyobraźcie sobie temperaturę, jaka panowała w zimowe wieczory w sypialni i łazience. Brrr... A jednak przywykłam do tego szybciej niż myślałam i teraz nie wyobrażam sobie spania w pomieszczeniu z centralnym ogrzewaniem. Chociaż uwielbiam ciepło... ale kto nie!
(Dalej…)