.. and the winner is... Germany!
Dotrwałam do końca, przełączając się co jakiś czas na rejestracje występów z North Sea Jazz, który w ten week-end odbywał się w Rotterdamie. I w zasadzie wygrała drużyna na którą wielu stawiało. Nie stawiałam, bo miałam innych faworytów. Ale ogólnie było mnóstwo powodów do mruczenia. I jak mówią tutaj fachowcy... Niemcy wygrali zasłużenie.
Moim ulubionym golem był ten pierwszy, strzelony przez Van Persie w meczu z Hiszpanią. To był mój moment Mistrzostw Świata 2014 w Brazylii, który spowodował, że oglądałam sport, którym na co dzień się nie interesuje. Widok płaczących mężczyzn to też jest coś... Do następnych cudownych przeżyć piłkarskich.
Pozostałe wpisy
» Keukenhof (2017-03-28, 15:49)
» Leśniczówka (2017-02-16, 17:54)
» Do Siego Roku! (2017-01-26, 13:18)
» 33-lecie Listy Przebojów (2015-05-02, 22:15)
» Nie tylko na Wszystkich Świętych (2014-11-01, 11:53)
» From Holland with love (2014-07-14, 10:52)
» Brazylia - Holandia (2014-07-13, 17:31)
» Byłam fanką Oranje (2014-07-10, 09:29)
» Wino się skończyło, a... (2014-07-10, :)
» 0:0 (2014-07-09, 23:56)
» Postanowiłam… (2014-07-09, 23:33)
» FOF… cd (2014-07-09, 23:17)
» Do przerwy (2014-07-09, 22:55)
» Brazil... (2014-07-09, 22:30)
» FOF... cd (2014-07-09, 21:49)
» Huuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuura! (2014-06-29, 21:01)
» FOF... cd (2014-06-29, 19:43)
» FOF (2014-06-29, 18:51)
» Dama z… plecakiem (2014-04-28, 20:27)
» Uwaga jelenie! (2014-04-21, 16:13)