FOF... cd

Alina | Ogolna | 2014-06-29, 19:43

Druga część meczu zaczęła się jakoś tak bałaganiarsko i poszłam umyć naczynia po obiedzie. Tak, aby oszczędzić osłabione już nerwy i nie wypić za szybko wina. Gdy wróciłam była ‘cooling break’, a potem już było dla mnie za nerwowo. To nie jest tak, że nie wierze w Holendrów. Po prostu piłkarze z Meksyku latają jak strzały po boisku. Skąd oni mają tę energię. No i...
... bramkarz z Meksyku. Trudno piłce go ominąć. Nie daje już rady. Idę się napić wina. Białe orzeźwia, odbiera strach....
Godzina 19. 46 jeszcze 10 minut.

Pozostałe wpisy
» Keukenhof (2017-03-28, 15:49)
» Leśniczówka (2017-02-16, 17:54)
» Do Siego Roku! (2017-01-26, 13:18)
» 33-lecie Listy Przebojów (2015-05-02, 22:15)
» Nie tylko na Wszystkich Świętych (2014-11-01, 11:53)
» From Holland with love (2014-07-14, 10:52)
» .. and the winner is... Germany! (2014-07-14, :)
» Brazylia - Holandia (2014-07-13, 17:31)
» Byłam fanką Oranje (2014-07-10, 09:29)
» Wino się skończyło, a... (2014-07-10, :)
» 0:0 (2014-07-09, 23:56)
» Postanowiłam… (2014-07-09, 23:33)
» FOF… cd (2014-07-09, 23:17)
» Do przerwy (2014-07-09, 22:55)
» Brazil... (2014-07-09, 22:30)
» FOF... cd (2014-07-09, 21:49)
» Huuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuura! (2014-06-29, 21:01)
» FOF (2014-06-29, 18:51)
» Dama z… plecakiem (2014-04-28, 20:27)
» Uwaga jelenie! (2014-04-21, 16:13)
Alina Dragan RSS Feed

© 2007 Alina Dragan. All rights reserved worldwide.