Okularnica
Na co dzień mamy trzy zestawy okularów. Jedne do komputera, drugie do czytania, trzecie do patrzenia na odległość. Jestem zmęczona ciągłym szukaniem tych 'udoskonalaczy wzroku' i tym, że moje oczy, tak dobre przez dziesiątki lat (ale to zabrzmiało!) któregoś dnia się popsuły. I do tego mam jeszcze skrzydlaki! Spróbujcie wrzucić to słowo do wyszukiwarki internetowej. Od razu wyjdzie, że jest to samochód Mercedes!
Nie ma czegoś takiego jak 'skrzydlak' w Google, a ja go mam. I to na obu oczach. Wcale nie jestem z nich dumna, bo wcześniej czy później czeka mnie operacja. Póki co widzę wystarczająco i nie myślę o tym, czy taki skrzydlak może mi pewnego pięknego dnia przysłonić świat.
(Dalej…)